Jeżeli podczas swoich turystycznych peregrynacji natkniesz się na miejsce, gdzie Krzysztof Kolumb po raz pierwszy zszedł na ląd podczas swej amerykańskiej podróży, to będą to wyspy Turks i Caicos. Kolumb musiał mieć wyjątkowo dobry gust, zważywszy że przed Tobą kraina iście niebiańska. Ciągnące się kilometrami rajskie plaże, opluskiwane krystalicznie czystą, turkusową wodą, porośnięte nieskazitelną przyrodą. Nic tylko wylegiwać się na białym piasku w promieniach słońca z obowiązkowym drinkiem z parasolką. Dodajmy do tego fenomenalne warunki do nurkowania czy snorkelingu w ciepłym morzu i… mamy pełnię udanego wypoczynku na Karaibach. W poniższym artykule przedstawiamy top10 najpiękniejszych plaż na Turks i Caicos, informując jednocześnie o infrastrukturze turystycznej znajdującej się w pobliżu. Niechaj ten przewodnik pomoże Tobie zorganizować wakacje marzeń!
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!
1. Long Bay Beach
To niesamowita plaża o długości 5 kilometrów, położona w południowo-wschodniej części Providenciales, należącej do grupy wysp Caicos. Należy do najspokojniejszych miejsc w rejonie, gdyż nie ma tutaj fal przypływowych, charakterystycznych dla północnych i zachodnich plaż. Czasami występują tutaj tylko małe wzburzone fale, powodowane przez powiewy lokalnych wiatrów. Całkiem niedaleko znajduje się uziemiony wrak frachtowca „La Famille Express” – pokłosie huraganu Frances z 2004 roku, a dzisiaj atrakcja turystyczna. Do wraku organizowane są wycieczki.
Tuż przy plaży nie ma hotelu z prawdziwego zdarzenia, ale można za to wynająć pokoje w luksusowych willach. Long Bay Beach znajduje się wszak niedaleko dzielnicy mieszkalnej Long Bay Hills.
2. Grace Bay Beach
Przenosimy się teraz na północne wybrzeże Providenciales. Plaża Grace Bay uważana jest zgodnie za jedną z najpiękniejszych na świecie, nie tylko w rejonie Karaibów. Przewodniki turystyczne rozpływają się w zachwytach nad tutejszym piaskiem pieszczącym stopy oraz wodą pieszczącą ciało i zmysły. To co robi szczególne wrażenie na plażowiczach to ogromny system raf koralowych, dlatego miejsce to jest tak ulubione przez amatorów nurkowania z rurką. W pobliżu plaży znajdują się również najbardziej luksusowe kurorty w rejonie, a obszar przynależy do Parku Narodowego Księżniczki Alexandry – warto zwrócić uwagę na okoliczną florę.
Jeżeli chodzi o hotele, jest tutaj w czym wybierać! Proponujemy Ci rozważyć ofertę obiektu o poetyckiej nazwie:
Windsong on the Reef
Znajduje się on zaledwie 130 metrów od samej plaży i ceny są przystępne.
3. Malcolm Beach
To kolejna oaza relaksu i spokoju na wyspach Turks i Caicos. Plaża Malcolm położona jest na zachodnim wybrzeżu Providenciales i ciągnie się przez 2 kilometry. Na jej północnym krańcu zobaczyć można interesujące z geologicznego (i instagramowego) punktu widzenia niskie wapienne klify. To co wyróżnia tą plaże jest jej umiejscowienie tuż przy stromym zboczu, na skraju płaskowyżu Caicos Island. Dzięki temu jest tutaj naprawdę przytulnie i intymnie. No i ten drobny piasek w kolorze brzoskwini… Podobno ze świecą szukać w pobliżu lepszego miejsca do nurkowania.
Na południowym krańcu plaży znajduje się ekskluzywny kurort Amanyara. Można tam bez większego problemu przenocować w pięknych okolicznościach przyrody. Dookoła bujna roślinność rezerwatu przyrody oraz piękne pawilony wypoczynkowe i wille.
4. Pillory Beach
I jesteśmy już na północy od miasteczka Cockburn. Na 3 kilometrach rozciąga się plaża Pillory, która jest takim ukrytym diamentem wśród miejsc na wyspach Turks i Caicos. Faktycznie, turystów tutaj spotkać niewielu – widocznie większość wybiera bardziej znane z przewodników turystycznych piaski do plażingu. Ciekawe jest tutejsze ukształtowanie terenu. Biały i mięciutki piasek jest co jakiś czas dekorowany malowniczymi skałami. Rosną tutaj drzewa, wiec można jakby co schronić się w cieniu. Na skraju plaży jest latarnia morska. I jeszcze jedno. To prawdopodobnie tutaj wylądował Krzysztof Kolumb w 1492 roku.
Noclegi w pobliżu? Dobre pokoje ze śniadaniem proponuje luksusowa willa z basenem w Breiji Hills. Niedaleko jest też motelik o nazwie:
Turks Head Inne
5. Governor’s Beach
Jeśli już będziesz w pobliżu miasteczka Cockburn to grzechem byłoby nie odwiedzić Plaży Gubernatora. Nazwa miejsca wzięła się od rezydencji urzędnika, która znajduje się w niewielkiej odległości od wejścia na teren plaży. Tutaj też można liczyć przez większość czasu na spokój i ciszę, choć czasami przybijają tutaj do brzegu statki wycieczkowe. Wówczas na plaży zjawiają się sprzedawcy pamiątek – to taka wartość dodana. Na dobrą sprawę miejsce to jest idealne do błogiego leniuchowania. Miłośnicy snorkelingu nie znajdą przy brzegu wielu koralowców, ale można za to poobserwować niesamowite papugoryby! Plaża jest częścią Parku Narodowego Columbus Landfall.
Jeżeli zaś chodzi o noclegi, to śmiało można odesłać do punktu 4 naszego przewodnika. 3 kilometry od plaży jest też Osprey Beach Hotel, oczywiście z basenem.
6. Mudjin Harbour
Oto kolejna perełka regionu, która mogłaby ozdobić niejedna pocztówkę z podróży na wyspy. 5-kilometrowa plaża położona jest na północy Middle Caicos, czyli największej wyspy tworzącej archipelag Turks i Caicos. Wysokie wapienne klify przeplatane białym piaskiem to nie wszystko, co można tutaj zobaczyć. Dużą atrakcją turystyczną jest duża jaskinia tuż nad plażą oraz punkt widokowy na szczycie klifu Dragon Clay. Świetnym sposobem na poznanie pobliskiego, historycznego portu Mudjin jest spacer szlakiem turystycznym Crossing Place.
Na miejscu jest popularny kurort:
Dragon Cay Resort
Posiada on parking i oferuje prywatne wille do wynajęcia. W takich okolicznościach przyrody dobry sen nocą gwarantowany!
7. Half Moon Bay
Plaże tej Zatoki, położonej w rejonie Little Water Cay (nazwa znamienna), to dom jaszczurek z rodziny legwanów i małych rekinów cytrynowych. Jednak świetnie się tutaj bawić będą nie tylko miłośnicy karaibskich zwierząt. Okoliczne wydmy i płytka laguna idealnie nadaje się do spędzenia czasu przez całą rodzinę, dzieci nie wyłączając. Piasek świetnie się nadaje do budowania ogromnych zamków i fortec, a płytka u brzegu woda do kąpieli.
I uwaga! Zaledwie 20 metrów od samej plaży znajduje się Cypress Inn on Miramar Beach, położony nad brzegiem oceanu pensjonat oferujący pokoje wyposażone w kominek. Nie ma to, jak kłaść się spać i budzić z widokiem na plażę!
8. Leeward Beach
I znowu, skrawek karaibskiego raju, gdzie zazwyczaj panuje spokój i cisza Plaża Leeward to 11 kilometrów białego piasku, krystalicznie czystej wody i malowniczych przystani po drodze. Nie ma co tutaj liczyć na duże fale, przez większość czasu morze jest płaskie jak lustro. bardzo bezpieczne miejsce do kąpieli i nurkowania. Nawet w pełni sezonu nie widać tutaj tłumów. Coś w sam raz dla samotników…
300 metrów od plaży znajduje się trzygwiazdkowy hotel:
The Atrum Resort
To w zasadzie cały kompleks budynków w kształcie śnieżnobiałych pałacyków. Palmy i baseny też są.
9. Pine Cay Beach
To naprawdę ciekawe miejsce. Plaża mieści się na prywatnej wyspie Pine Cay, gdzie mieszka tylko 38 właścicieli prywatnych domków. Aby ją znaleźć trzeba się kierować na północne wybrzeże wysepki – dojdziesz wówczas do 3 kilometrów pięknego piasku, zachęcającego do leniuchowania. Miejscowi rozprawiają o śpiewie syren, jaki można tutaj usłyszeć o zachodzie słońca. Czy to prawda? Najlepiej przekonać się samemu.
Ośrodek Pine Cay Resort oferuje 13 pokoi hotelowych przy samej plaży. Jest także tutaj bar, restauracja i małe spa.
10. Taylor Bay Beach
No i wreszcie najmniejsza plaża w okolicy, ale i ona powinna znaleźć się na liście „must see” dla turysty odwiedzającego wyspy Turks i Caicos. Wszystko jest tutaj w formacie mini – niewielki skrawek piasku (około 600 metrów zaledwie), płyciutka woda u brzegu, skromne palmy kokosowe, niewielu turystów. Cóż, to takie miejsce, w którym można zapomnieć o otaczającym Cię świecie i wsłuchiwać się długie godziny w szum fal… Aby znaleźć to rajskie zacisze kieruj się drogi turysto na południowe wybrzeże wysepki Providenciales.
W pobliżu plaży, a dokładniej w miejscu o nazwie Silly Creek można wynająć kilka luksusowych willi i kwater wakacyjnych. Do najbliższego sklepu czy restauracji trzeba się pofatygować kilka kilometrów, no ale w końcu to rajskie zacisze.
Autor: Krzysztof Kołodziejczyk